tzw. „szczepionkach” na rzekomą chorobę Covid-19 ?

1. Do badań tzw. „klinicznych”, które były podstawą do wydania przez Unię zgody na sprzedaż tzw „szczepionki” na terenie Unii była używana „szczepionka”, wyprodukowana za pomocą metody PCR (wielokrotnego powielania materiału genetycznego, tak samo jak w testach PCR). Ponieważ ta metoda jest stosunkowo czasochłonna (czytaj droga), po zatwierdzeniu do sprzedaży, Pfizer zmienił metodę produkcji na szybszą, czyli tańszą i zaczął wytwarzać „szczepionkę” za pomocą bakterii E. Coli. Bakterie te wydzielają endotoksyny, które są toksyczne dla ludzi i mogą powodować np. : zaburzenia krzepnięcia krwi, obrzęki naczynioruchowe, gorączki i inne. Wytwarzana nową metodą „szczepionka” nie przeszła żadnych badań tzw. „klinicznych” przed zastosowaniem jej na ludziach.

2. Tzw. „szczepionka” jest produktem GMO, gdyż nie zawiera naturalnego kwasu RNA, ale jego modyfikowaną genetycznie wersję w której zasadę o nazwie „uracyl” zastąpiono „pseudouracylem”. Dzięki tej zamianie kwas RNA jest bardziej odporny na zniszczenie przez organizm ludzki. Dodatkowo sekwencja RNA została tak zmodyfikowana, aby ludzka maszyneria komórkowa szybciej ją czytała i replikowała niż to jest w naturze. To szybsze czytanie powoduje błędy, których skutkiem jest produkcja przez komórki zmutowanych białek, które mogą być niebezpieczne dla organizmu. Ani Pfizer ani Moderna żadnych badań, dotyczących skutków i wpływu tych anormalnych białek na organizmy ludzkie nie przedstawiły.

3. Odpowiednik tzw. „głównego eksperta od Covid-19 w Polsce” Horbana, w USA był dr Fauci i jak był na stanowisku twierdził, że cytat (tłumaczenie moje)” „ to proste, jak czarne i białe- jeśli jesteś zaszczepiony, jesteś bezpieczny. Jesli nie, grozi ci ryzyko”, ( org. „It’s as simple as black and white. You’re vaccinated, you’re safe. You’re unvaccinated, you’re at risk. Simple as that,”).

A już 11 tygodni po tym jak stracił stanowisko, pod koniec 2022, w naukowym czasopiśmie Cell Host & Microbe opublikował pracę, w której stwierdził, że, cytat (moje tłumeczenie) “eksperymentalne oraz licencjonowane szczepionki nie są w stanie skutecznie chronić przed wirusami, rozwijaącymi się w drogach  oddechowych.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9832587/

Naprawde warto przeczytać zalinkowaną pracę. Dla “leniwych” kilka skrótów (tłum. moje) :

Skuteczność tzw. “szczepionki” przeciw grypie w ciagu ostatnich lat wahała się od 15 do 60%.
Jak się pojawiały nowe warianty wirusa covid-19 identyczne braki (skuteczności), jakie posiadają szczepionki przeciw grypie uwidoczniły się w szczepionkach przeciw covid-19. Pomimo że to sa różne wirusy, szczepionki mają wspólną cechę którą jest krótkotrwała i niekompletna ochrona przed kolejnymi wariantami.

Tłumcząc to na polski język oznacza tyle, że według dr. Fauci tzw. “szczepionka” nawet jeśli w jakimś tam procencie skuteczna na dany wariant wirusa, na kolejny może być całkowicie nieskuteczna. Cały czas jest tu mowa o tzw. "skuteczności względnej". Skutecznośc tzw. "bezwzgledna" i w przypadku zachorowania na grypę i covid-19 jest ok. 10 razy niższa, czyli 1,5-6% rocznie, cięzkiego przebiegu kolejne 10 razy niższa czyli ,0,15-0,6 % w danym roku a zgonu nie wiadomo jak niska. Oznacza to, ze jak się nie "wyszczepimy", na grypę to mamy szansę na ciężki przebieg ok. raz na ok. 100 lat, a jak się wyszczepimy to raz na ok. 150 lat.  A normalnie raz na 10-15 lat wszystko skończy sie zwykłym katarem.

Zdanie dr Fauci na temat skuteczności wobec wariantów jest niestety “śmiertelnie zabawne”, gdyż testy PCR, którym milionom Polaków i reszcie ludzi na świecie dłubano w nosach (i nie tylko) choć nie wykrywają żadnych wirusów, to nawet gdyby przypadkiem wykryły to nie odróżniają tzw. “wariantów wirusa covid-19”. A ponieważ nie odróżniają, co np Unia oficjalnie potwierdziła

https://joint-research-centre.ec.europa.eu/jrc-news-and-updates/new-control-material-developed-jrc-scientists-help-prevent-coronavirus-test-failures-2020-04-01_en

to z definicji nie można było żadnemu Polakowi, ani nikomu na świecie wstrzyknąć tzw. “szczepionki” odpowiedniej dla wariantu, który rzekomo chory miał.